Świeże limonkowe curry z groszku
Kiedy decyduje się na obiadowe curry, w zależności od nastroju wybieram charakter dania. I choć jest wielkim fanem lekko korzennych, kremowych, pikantnie rozgrzewających curry i daali, ostatnio częściej przygotowuje świeższe, można nawet powiedzieć, orzeźwiające wersje tego dania. W kuchni tajskiej do osiągnięcia tych aromatów wykorzystuje się liście kaffiru, trawę cytrynową, dużo kolendry i mleko kokosowe. I nie byłbym sobą, gdybym nie spróbował stworzyć swojej uproszczonej wersji, opartej na cytrusowym aromacie limonki. Spora ilość skórki z owocu dodaje przyjemnej świeżości, która wspaniale współgra z czosnkiem i imbirem. W sumie to przyznam, że chyba sam jestem zdziwiony, że tak szybko i z tak małą ilością składników, przygotować można tak pełne smaku danie.
Świeże limonkowe curry z groszku
- 1 limonka
- 3 lub 4 ząbki czosnku
- kawałek imbiru (mniej więcej tyle samo, co czosnku)
- spora szczypta soli
- 3 łyżki neutralnego oleju do smażenia
- 1 łyżeczka kurkumy
- szczypta chilli (najlepiej spora!)
- opcjonalnie: 1 łyżeczka sproszkowanych nasion kolendry / garść drobno pociętych łodyg świeżej kolendry
- puszka mleka kokosowego (o dużej zawartości kokosa, przynajmniej 80%)
- opakowanie mrożonego groszku (450-500g)
- Sól do smaku (polecam przynajmniej łyżeczkę)
Do podania: ryż / makaron ryżowy / chlebek typu flat bread
- Limonkę przelej wrzątkiem, przetnij na pół, wyciśnij cały sok, a następnie dokładnie zetnij nożem lub zetrzyj skórkę z całego owocu (postaraj się o jak najwięcej skórki z owocu, możesz odcinać nawet większe kawałki). Obierz czosnek, przygotuj kawałek imbiru – potnij go na mniejsze części.
- W naczyniu blendera umieść składniki aromatycznej pasty (imbir, limonka, czosnek) wraz ze sporą szczyptą soli. Blenduj przez minutę / dwie, do uzyskania bardzo drobnych kawałków.
- Na dnie głębokiej patelni lub garnka rozgrzej olej i dodaj całą aromatyczną limonkową pastę. Smaż na małym ogniu przez około 3-4 minuty, od czasu do czasu mieszając.
- Następnie dodaj dodatkowe przyprawy: kurkumę, odrobinę chilli i bardzo polecam sproszkowaną kolendrę lub drobno pokrojone łodygi. Smaż przez dodatkową minutę lub dwie, a następnie zalej całość mlekiem kokosowym i wymieszaj.
- Gotuj zółtą, kokosową bazę curry przez 5-6 minut, a następnie dodaj mrożony groszek. Ważne jest, by na tym etapie go nie rozgotować: krócej gotowany zachowa wspaniałą konsystencję i kolor. Pozwól mu się rozmrozić i pogotować w sosie tylko kilka minut.
- Całość dopraw do smaku solą i wyciśniętym sokiem z limonki (dodaj stopniowo i próbuj). Podawaj z ryżem lub z pulchnym pszennym chlebkiem. Dobrze smakuje z dodatkiem świeżej kolendry lub drobno pokrojonego szczypioru.