Śledzik z boczniaków na dwa sposoby: śmietanowy i musztardowy #wegańskieświęta

Pamietam, jak wielką świąteczną tradycją w moim domu rodzinnym było jedzenie śledzi. Przygotowywanie wielkich słojów, podgrzewanie octu z liśćmi laurowymi i zielem angielskim, krojenie sporej ilości cebuli, a następnie wyjadanie śledzi o każdej porze dnia, a w świąteczne dni – również zaczynanie dnia śniadaniowym śledziem. Jakże spore było moje zdziwienie, gdy po raz pierwszy w życiu spróbowałem potrawy doprawionej olejem lnianym – okazało się, że całkiem podobny rodzaj tłuszczu znam już z dań rybnych. Później, gdy odkryłem magiczne połączenie boczniaka (o konkretnej, mięsistej strukturze) z olejem lnianym, odrobiną przypraw, octu i cebuli: rozpoczęło się zauroczenie. Poniżej prezentuje moje dwa sposoby na szybkie marynowane śledziowe boczniaki, z dodatkiem lekko gorzkiego, pysznego oleju lnianego – roślinnego źródła kwasów omega3 i omega6. Wspaniała zakąska do zimowego świętowania.

Polecam kupić większą ilość boczniaków, np. 400 lub 500g i rozdzielić je na dwie różne, szybkie marynaty: musztardową – pikantną i konkretną & śmietanową – bardzo kremową i pieprzną.

Gotowe „śledziki” mogą być przechowywane w lodówce przez co najmniej tydzień.

Śledzik z boczniaków na dwa sposoby: śmietanowy i musztardowy
  • 400 lub 500 g boczniaków
  • Parę łyżek oleju rzepakowego (do smażenia lub pieczenia)
  1. Jeśli jest taka potrzeba, boczniaki oczyść i pokrój na mniejsze części (tylko jeśli są naprawdę duże). Możesz zdecydować, czy chcesz upiec, czy usmażyć boczniaki (polecam pierwszą opcję, wymaga mniej pracy, choć przy okazji warto upiec coś jeszcze, np. Umamiczne pieczarki lub świąteczny piernik). a) Pieczenie grzybów: Piekarnik rozgrzej do 190 stopni. Używając dłoni, delikatnie wmasuj w nie kilka łyżek oleju i umieść na wyłożonej papierem blasze do pieczenia. Grzyby nie powinny się dotykać. Jeśli jest taka potrzeba – użyj dwóch blach. Piecz przez około 20 minut, aż zaczną się lekko rumienić i kurczyć. b) Smażenie grzybów: Na sporej patelni rozgrzej parę łyżek oleju rzepakowego. Umieść grzyby na patelni, tak, by wszystkie miały dostęp do dna i dobrze się usmażyły. Najlepiej usmażyć najpierw połowę grzybów. Nie mieszaj boczniaków, pozwól im się lekko przyrumienić i po paru minutach obróć. Gdy będą lekko złote z obu stron – są gotowe.


2. Śmietanowa marynata z pieprzem
  • 100g tofu (dowolnego naturalnego, dobrze sprawdzi się tu miękkie tofu)
  • 4 łyżki oleju lnianego
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka musztardy
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • 1/2 łyżeczki czarnego pieprzu
  • spora szczypta białego pieprzu

  • 1 cebula
  • 3 łyżki octu jabłkowego lub z białego wina
  • 3 ziela angielskie i 1 liść laurowy (lub: 3 goździki i 2 kulki jałowca)
  • Cebulę obierz i pokrój w cienkie paseczki. Wymieszaj ją w miseczce z octem, dodaj liść laurowy i ziele angielskie.

  • Tofu, olej lniany, sól, musztardę, sos sojowy i pieprz umieść w dość wysokim naczyniu. Całość dokładnie zblenduj, do otrzymania gładkiej, dość gęstej „śmietany”. Jeśli całość nie jest lekko płynna (zależy to od wilgotności tofu), dodaj 2-3 łyżki wody i ponownie zblenduj.

  • Połowę przygotowanych wcześniej boczniaków, octową cebulę i śmietanową marynatę wymieszaj dokładnie w misce, zamykanym pudełku, lub słoiczku. Odstaw do lodówki na przynajmniej godzinę, by smaki się przegryzły.

3. Musztardowa marynata
  • 2 łyżki ulubionej musztardy (lub np. jedna łyżka ostrej i jedna łagodnej)
  • 4 łyżki oleju lnianego
  • 1 łyżka słodkiego syropu
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1 łyżka jasnego sosu sojowego
  • świeżo mielony pieprz

  • 1 cebula
  • 3 łyżki octu jabłkowego lub z białego wina
  • 3 ziela angielskie i 1 liść laurowy (lub: 3 goździki i 2 kulki jałowca)
  • Cebulę obierz i pokrój w cienkie paseczki. Wymieszaj ją w miseczce z octem, dodaj liść laurowy i ziele angielskie.

  • Pozostałe składniki marynaty umieść w osobnym naczyniu (możesz użyć tego samego, w którym przygotowałeś śmietanową marynatę) i dokładnie wymieszaj.

  • Połowę przygotowanych wcześniej boczniaków połącz z octową cebulą i musztardową mieszanką. Przełóż całość do zamykanego pudełka lub słoiczka i odstaw do lodówki na przynajmniej godzinę, by smaki się przegryzły.