Brukselkowe kimchi i koreański smażony ryż: bokkeumbap
Kimchi to mistrzowska kiszonka. Pikantna, o bardzo głębokim smaku. To także moje spore uzależnienie. Często (zwykle wieczorami) nachodzi mnie wielka ochota na małą miseczkę ostrej kiszonej koreańskiej kapusty. Kimchi sprawdza się również dobrze jako przyprawa czy też baza do wykonania innego dania – pikantną „wodę” z kiszonki dodaję do różnych azjatyckich zup, by uzyskać pełniejszy smak. Gotowy słoik kimchi trzymać można w lodówce parę miesięcy (choć mi nigdy się to nie udaje…) i wykorzystywać powoli. Na pomysł brukselkowego kimchi wpadłem parę dni temu, kupując kolejną siatkę tych małych uroczych jesiennych kapustek. W domu okazało się, że najpierw muszę wykorzystać te kupione parę dni temu, o których totalnie zapomniałem. I tak zaczęło się brukselkowe kiszenie.
Oprócz receptury na brukselkowe kimchi, dodaję poniżej także podstawowy przepis na danie z ich udziałem – koreański smażony ryż: bokkeumbap. To pikantny i sycący obiad.
Brukselkowe kimchi
- 4 łyżki soli
- 2 litry wody
- 1 kg brukselki
Pasta kimchi:
- 200ml wody
- 2 łyżki mąki ryżowej
- 2 łyżki cukru
- 3 łyżki papryki gochugaru (lub: 2 łyżki papryki słodkiej i 2 łyżki papryki ostrej)
- 4 łyżki sosu sojowego
- 4 ząbki czosnku
- 1/2 cebuli
- dwie garści posiekanego szczypiorku
-
Umyte, przekrojone na pół brukselki umieść w sporej misce. Zalej osoloną wodą i odstaw na dwie godziny.
-
Przygotuj pastę kimchi: w garnuszku zagotuj wodę z mąką ryżową. Podczas podgrzewania mieszaj, do osiągnięcia dość gęstego „budyniu”.
-
Cebulę i czosnek drobno posiekaj. Szczypiorek może pozostać w większych kawałkach. Warzywa dodaj do ryżowego kleiku.
-
Dodaj paprykę, sos sojowy oraz cukier. Całość dokładnie wymieszaj.
-
Odcedzoną i odciśniętą z wody brukselkę połącz w misce z pastą kimchi. Używając dłoni, dokładnie wmasuj pastę w brukselki.
-
Przełóż kimchi do większego słoika (najlepiej dobrze umytego i wyparzonego!) i zostaw w temperaturze pokojowej na przynajmniej 3-4 dni. Po tym czasie, słoik z kimchi możesz umieścić w lodówce, gdzie proces fermentacji znacznie zwolni – tak przygotowane kimchi przechowywać można przynajmniej przez kilka miesięcy.
Brukselkowe bokkeumbap
- 1 cebula
- 3 łyżki oleju
- 1 szklanka brukselkowego kimchi
- 2 łyżki sosu sojowego
- 2 szklanki ugotowanego wcześniej ryżu
- Kilka plastrów dobrego naturalnego tofu (lub wędzonego) i szczypta soli (najlepsza będzie czarna sól kala namak!)
Opcjonalnie również: kilka pieczarek, szczypiorek lub świeża kolendra, arkusz nori lub inne glony, łyżka oleju sezamowego, sezam do posypania.
-
Pokrojoną w pióra cebulę podsmaż na oleju przez trzy minuty. Po tym czasie dodaj kimchi (razem z odrobiną kiszonego kimchi „soku”) i sos sojowy, smaż przez dwie minuty.
-
Dodaj ryż, smaż przez kilka minut, co chwilę delikatnie mieszając.
-
Na osobnej patelni, na bardzo małej ilości oleju, podsmaż tofu – minutę z każdej strony. Podsmażone plastry oprósz delikatnie solą kala namak.
-
Podawaj z sezamem, świeżym szczypiorkiem lub kolendrą, odrobiną oleju sezamowego, pokrojonymi na mniejsze kawałki glonami i/lub kilkoma podsmażonymi pieczarkami.